Jaglanka czy owsianka?

Uwielbiam jeść śniadania i kompletnie nie rozumiem ludzi, którzy ich nie spożywają w domu przed wyjściem. Od małego dziecka rodzice zawsze wciskali we mnie śniadanie - przynajmniej kanapkę przed wyjściem do szkoły. Właściwie jako dziecko to jadłam same kanapki, dlatego potem wyglądałam jak taka wielka buła. To ma sens z perspektywy czasu. Mniejsza o to - śniadanie zawsze było przed wyjściem z domu. Do dziś to propaguję i nie wyobrażam sobie rozpoczęcia dnia inaczej niż od śniadania. Co prawda nie jadam już kanapek ani tym bardziej bułek, a moim ulubionym śniadaniem jest owsianka, a ostatnio jaglanka.
Płatki jaglane w przeciwieństwie do owsianych, są otrzymywane z gniecionych ziaren prosa i podobnie jak owsiane - nie mają smaku. Można je spożywać również z mlekiem ub jogurtem, choć ja wolę zalewać je wodą. Płatki owsiane zresztą też najczęściej gotowałam po prostu na wodzie. Płatki jaglane wspomagają nasz układ pokarmowy, poprawiają trawienie, pracę nerek i mają działanie moczopędne oraz odkwaszają nasz organizm.

Płatki owsiane o których od dłuższego czasu jest głośno w świecie "fit & healthy" są powszechnie znane ze swoich właściwości oraz tego, że są bogactwem witamin i minerałów. Szczególnie poleca się spożywanie ich z produktami mlecznymi co pozwala na dostarczenie organizmowi wszystkich potrzebnych mu aminokwasów, które możemy dostarczyć z pożywienia.

Różnica między tymi dwoma typami płatków jest taka, że płatki jaglane są zasadotwórcze, a płatki owsiane kwasotwórcze. Czyli jedząc te pierwsze wspomagamy odkwaszanie organizmu, a jedząc te drugie przyczyniamy się do jego zakwaszania. Ponadto płatki jaglane są bezglutenowe (a przynajmniej powinny być ponieważ proso jest zbożem bezglutenowym).

Przygotowanie owsianki czy jaglanki zajmuje nie więcej niż 5 minut, a dzięki temu mamy pyszne i pełnowartościowe śniadanie.

Jak ja je przygotowuję?

35g płatków jaglanych zalewam wrzącą wodą tak aby przykryła je i poziom jej był około 0,5 cm nad płatkami. Płatki jaglane pęcznieją w wodzie i robią się miękkie, a nadmiar wody zostaje przez nie wchłonięty. Najczęściej dodaję miarkę ulubionej odżywki białkowej aby dodać smaku i białka (tak po prostu) ale można dodać łyżeczkę naturalnego, odtłuszczonego kakao i miodu czy ksylitolu aby otrzymać jaglankę o smaku kakao. Następnie po wymieszaniu płatków dodaję to na co mam ochotę - świeże owoce (najczęściej banan, sezonowo maliny, truskawki, jagody, poza sezonem jabłko, figi, mrożone owoce), bakalie (najczęściej suszona żurawina, rodzynki, śliwki suszone, orzechy laskowe, orzechy włoskie lub nerkowce), ewentualnie wiórki kokosowe, a jeśli mam wizję to posypuję to dodatkowo nasionami chia.

Podobnie postępuję z płatkami owsianymi. Z tą różnicą, że płatki owsiane wrzucam do wody lub mleka (ja akurat z nietolerancją laktozy, nie mogę spożywać nabiału - ewentualnie roślinne mleko kokosowe) i gotuję na kuchence aż wsiąkną nadmiar wody (lub mleka) i będą miękkie. Dalszy proces przygotowywania jest taki sam jak w przypadku jaglanki.




Komentarze

Popularne posty