Fit ciasto marchewkowe.

Nastał ten dzień kiedy przeprosiłam się z piekarnikiem. A może to kwestia tego, że dziś Mikołajki i postanowiłam zrobić sobie prezent w postaci czegoś dobrego skoro sama byłam niedobra… ;) W każdym razie wzięłam się za ciasto marchewkowe. Nie wiedziałam, że tarcie marchewki to taki wysiłek, gdybym wiedziała to nie trenowałabym dzisiaj bicepsów na siłowni. Nawet opanowałam do perfekcji tarcie marchewki lewą ręką, w końcu ją starłam. To nic, że w kuchni marchewka była wszędzie. To nic, że starłam sobie kostki na dwóch palcach w ferworze walki z tarką. Byłam i jestem z siebie dumna. Ok, przejdźmy może do przepisu.
  
SKŁADNIKI
  • 500 g marchewki,
  • łyżeczka cynamonu,
  • 130 g płatków owsianych górskich,
  • szczypta imbiru (w proszku, przyprawy),
  • szczypta soli himalajskiej,
  • 4 jajka,
  • suszone owoce (żurawina, rodzynki, morele, śliwki, co kto lubi) ewentualnie dodatkowo trochę potłuczonych orzechów włoskich,
  • łyżeczka proszku do pieczenia,
  • 2 łyżki oleju kokosowego,
  • 2 łyżki miodu,
I lecimy. Moja ulubiona czynność na start: trzecie swoją marchewkę na drobnych oczkach – powodzenia. Moja druga ulubiona czynność: płatki owsiane mielicie na mąkę. Ja zrobiłam to przy użyciu blendera ręcznego. Do zmielonych na mąkę płatków dodajecie łyżeczkę proszku do pieczenia i mieszacie. Oddzielamy żółtka od białek i białka ubijamy na sztywną pianę z dodatkiem szczypty soli. Dodajemy żółtka, miksujemy na gładką masę. Do powstałej masy wsypujemy wywalczoną  na tarce marchewkę i delikatnie mieszamy łyżką albo miksujemy na wolnych obrotach. Dodajemy łyżeczkę cynamonu, szczyptę imbiru, 2 łyżki oliwy z oliwek, 2 łyżki miodu i całość dokładnie mieszamy. Ja zmiksowałam bo jestem leniwa i niecierpliwa jeśli o gotowanie chodzi. Jeśli wybrałeś większe owoce jak suszone morele czy śliwki, posiekaj je jak najdrobniej, jeśli żurawinę czy rodzynki to po prostu je wsyp (około 50-100g) do zmiksowanego ciasta i wymieszaj łyżką. 
Ja robiłam ciasto w okrągłej formie (24 cm). Wyłóż blachę papierem do pieczenia i przełóż masę do formy. Jak pewnie zauważyłeś masa ma bardzo lekką, delikatną, a wręcz puszystą konsystencję. Rozłóż równo ciasto i wsadź do piekarnika nagrzanego do 180 stopni Celsjusza. Ciasto zostaw w piekarniku na około 60 minut. Sprawdź drewnianym patyczkiem, delikatnie je nakłuwając czy się nie przykleja. Jeśli patyczek jest suchy – ciasto jest gotowe. Ma delikatną, kruchą powierzchnię i pięknie pachnie. Zostaw ciasto w piekarniku do ostygnięcia, a następnie wyjmij je z formy. 
Na górę wyłóż ulubiony serek, jogurt, co wolisz i posyp szczyptą cynamonu. Ja podałam je z plastrami mandarynki, smaki się super połączyły. Ciasto jest lekkie, rozpływa się w ustach i ma delikatny, słodki smak. Mój jeden kawałek ciasta ma około 200 kcal. Całość pokroiłam na 7 kawałków. Myślę, że warto te swoje 200 kcal przekazać na taki przysmak.

Komentarze

Popularne posty